Ta niewielka objętościowo książeczka (147 stron) to zbiór reportaży i wywiadów, publikowanych wcześniej m.in. w "Gościu Niedzielnym". Większość z nich powstała przed wejściem Polski do Unii Europejskiej. Dlatego Andrzej Kerner raczej nie pisze o Polakach na Zielonej Wyspie (poświęcił im ostatnie dwa reportaże), lecz o samej Irlandii. Autor jest teologiem i publicystą katolickim, toteż wiele jego tekstów dotyczy spraw tamtejszego Kościoła. Jednak równie dużo uwagi Kerner poświęca konfliktowi północnoirlandzkiemu, a także życiu na Zielonej Wyspie. Opisuje m.in. lipcowy marsz oranżystów, pielgrzymkę na Croagh Patrick, wizytę w irlandzkim pubie. Z dużą sympatią odnosi się do Irlandczyków, podkreślając ich towarzyskość, gościnność, poczucie humoru i radość życia. I przestrzega przed zbyt pochopnym porównywaniem naszych krajów. Bo choć są podobieństwa w historii obu państw, to jednak jesteśmy różni. Irlandczycy nawet najbardziej poważną sprawę potrafią spuentować dowcipem, i nie mają zwyczaju narzekać. I potrafią cieszyć się zwykłymi, codziennymi sprawami.
Książka pozostawia pewien niedosyt - ze względu na swą formę pewne zagadnienia jedynie zarysowuje. Jednak warto po nią sięgnąć, gdyż zawiera wiele cennych obserwacji i inspiruje do dalszego uzupełniania wiedzy o Irlandii. Dla wielbicieli Zielonej Wyspy - pozycja obowiązkowa.
Moja ocena: 4/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz