sobota, 24 grudnia 2011

Radosnych świąt!

Zdrowych i radosnych 
świąt Bożego Narodzenia,
ciepłej, rodzinnej atmosfery, 
śniegu za oknem,
mnóstwa prezentów pod choinką,
a w Nowym Roku 2012
spełnienia marzeń i wszelkiej pomyślności! 

Zdjęcie pochodzi STĄD

niedziela, 18 grudnia 2011

Czytelniczka znakomita – Alan Bennett


„O pożytkach płynących z lektury” – tak można podsumować dzieło Alana Bennetta. To pochwała czytania, ubrana w formę opowiastki o królowej brytyjskiej, która przypadkowo odkryła w sobie zamiłowanie do książek. Monarchini podziela los większości moli książkowych. Zaczyna od lżejszych powieści, by stopniowo przejść do ambitniejszych. Z czasem zakłada zeszyt, w którym notuje swoje wrażenia z lektury. Stosuje rozmaite wybiegi, np. symuluje chorobę, by pozostać w łóżku i czytać; regularnie się spóźnia, nie chcąc oderwać się od ulubionego zajęcia. Na domiar złego Jej Wysokość notorycznie wprawia gości w zakłopotanie, pytając ich podczas oficjalnych spotkań o aktualne lektury lub opinię na temat konkretnego pisarza. Wszystko to nie podoba się dworzanom, którzy zawiązują spisek mający na celu ukrócenie nowego hobby królowej.

Nie ma tu żadnych szczególnie odkrywczych myśli. Dla książkowych pasjonatów oczywiste jest, że czytanie prowadzi do lepszego rozumienia ludzi i świata, może budzić empatię. Niemniej jednak jest to urocza, bezpretensjonalna i pełna humoru opowieść, którą pochłania się jednym tchem. Wielce przyjemna lektura. Warto.

Moja ocena: 4,5/6

Książka przeczytana w ramach wyzwania W świecie książek